Kogo do składu? RZUCAJĄCY

Kogo do składu? RZUCAJĄCY

Na pozycji rzucającego często występują liderzy punktowi zespołów, więc wiele zależy od skuteczności. Którzy gracze będą się nią popisywać w nowym sezonie? Najdroższą opcją jest także na tej pozycji reprezentant Polski.

>> Kogo do składu? SILNI SKRZYDŁOWI
>> Kogo do składu? ROZGRYWAJĄCY

W poprzednim sezonie najwyżej wycenianym zawodnikiem był na tej pozycji lider Anwilu Włocławek Victor Sanders. W tym sezonie to się nie zmienia, choć chodzi o innego zawodnika. Kolejny powrót do Orlen Basket Ligi (i do Włocławka) zalicza Michał Michalak i to on jest wart w naszej grze 3,8 mln. 31-letni kadrowicz powinien być najlepszym strzelcem włocławian i zdobywać dla menedżerów mnóstwo punktów.

Jak to często bywa, kolejni gracze na tej pozycji będą pewnymi zagadkami. Nowi zawodnicy w Orlen Basket Lidze często bowiem muszą dopiero zdefiniować swoje role w zespole i dostosować się do sposobu gry w lidze. Wygląda jednak na to, że nie powinno to być problemem dla doświadczonego Sindariusa Thornwella z Zastalu (3,6 mln), który w swojej karierze odnosił sukcesy nie tylko w Europie, ale także w NBA i NCAA. Podobnego typu zawodnikiem jest inny były gracz NBA Isaiah Whitehead (3,4 mln), który wzmocnił Śląsk Wrocław i z dobrej strony jako strzelec pokazał się w turnieju o Superpuchar.

Do wyboru są także nieco młodsi gracze. Kameron McGusty (3,5 mln) powinien być najlepszym strzelcem Legii, choć w półfinale Superpucharu ze Śląskiem wypadł bardzo słabo. W Ostrowie liczą na młodego Paxsona Wojcika (3,3 mln), który dobrze grał w sparingach i ma ambicję być czołowym graczem Orlen Basket Ligi w debiutanckim sezonie wśród zawodowców. Poważnym kandydatem na czołowego strzelca ligi jest także świetny w rzutach z dystansu rzucający Kinga James Woodard (3,3 mln).

Jeśli jednak wolicie uznane w Orlen Basket Lidze gwiazdy, to do wyboru jest nadal na pozycji rzucającego sporo z nich. W Treflu przecież w poprzednim sezonie świetnie sprawdził się Aaron Best (3,3 mln), który pozostał w Sopocie i nadal powinien być skutecznym strzelcem. Jakub Garbacz (3,0 mln) powinien być jednym z najlepszych zawodników Arki, a na pewno dostanie w niej więcej rzutów niż miał w drugiej połowie sezonu w Anwilu w poprzednim sezonie. Ciekawie zapowiada się sezon po powrocie po kontuzji Mateusza Szlachetki z Dzików (2,8 mln), który w sparingach pokazał ogromne możliwości.

Z zawodników tańszych ciekawą opcją wydaje się być Aleksander Załucki z MKS, który otrzyma najpewniej dużą rolę w zespole, a kosztuje tylko 1,7 mln. Na swoje szanse czeka też młody zawodnik GTK Kuba Piśla (1,1 mln), który pokazał w reprezentacji młodzieżowej, że warto na niego stawiać. Kto wie, czy w pierwszej części sezonu miejsca na boisku nie wywalczy sobie wychowanek Stali Jacek Rutecki (0,8 mln), który dostawał szanse w sparingach, także z powodu kontuzji Davida Brembly’ego (2,0 mln), który do gry wróci w połowie sezonu.

Załóż klub
zaproś znajomych
wygrywaj nagrody!


ZAREJESTRUJ SIĘ