Kogo do składu? SILNI SKRZYDŁOWI
Na pozycji silnego skrzydłowego w tym sezonie Orlen Basket Ligi nie będzie zapewne gwiazd z najwyższej półki, ale i tak można znaleźć do swoich składów bardzo ciekawych zawodników.
>> Kogo do składu? ROZGRYWAJĄCY
>> Kogo do składu? RZUCAJĄCY
>> Kogo do składu? ŚRODKOWI
Najdroższym graczem na tej pozycji musiał być były zawodnik Stali, a obecnie koszykarz Legii Ojars Silins. Jego klasę widzieliśmy we wszystkich elementach gry w dwóch ostatnich sezonach i w tej sytuacji luksusem niemal jest możliwość posiadania Łotysza w składzie za 3,4 mln. Dużo krócej w Orlen Basket Lidze grał do tej pory były zawodnik Legii Tyran de Lattibeaudiere, który teraz będzie występował w Starcie Lublin. Zapewne nawet w roli lidera. Jego pozyskanie to koszt 3,2 mln.
W grupie zawodników o podobnej lub nieco niższej wycenie wyróżnia się m.in. grający kolejny sezon w Anwilu Luke Petrasek (3,2 mln). Na tej pozycji zagra też w naszej lidze para ciekawych graczy ze Szwecji. Ciekawe, który z nich będzie bardziej skuteczny? Czy więcej punktów zdobędzie były mistrz Polski ze Stalą Denzel Andersson (3,2 mln), który teraz grać będzie w Dzikach, czy też jednak swoją klasę udowodni debiutujący w Polsce Victor Gaddefors (3,0 mln) z Polskiego Cukru Toruń, który na pewno dużo dobrych słów o Orlen Basket Lidze usłyszał od swojego brata, grającego kiedyś w Krośnie.
Z graczy zawsze solidnych mamy w zestawie do wyboru także Jarosława Zyskowskiego z Trefla (3,0 mln), który po zdobyciu swojego czwartego tytułu mistrzowskiego wydaje się być wreszcie u szczytu swojej kariery. Dobrą opcją przy tej samej cenie (3,0 mln) może być także równo grający młody Serb Aleksander Langović ze Spójni. Jeszcze tańszy jest (tylko 2,6 mln) nowy bośniacki skrzydłowy Śląska Ajdin Penava, którego to właśnie w Stargardzie po sezonie 2022/2023 zmienił w składzie Langović.
Wśród zawodników nieco tańszych znajdziemy m.in. Jarosława Mokrosa (1,5 mln), który w poprzednim sezonie miał duży kryzys formy, ale pozostał w drużynie Dzików i ma otwarte szanse na powrót do wysokiej formy z czasów, kiedy był kandydatem do reprezentacji. Z kolei w GTK Gliwice wylądował wysoki gracz, który ma występować w nowym sezonie właśnie na pozycji silnego skrzydłowego, były gracz pierwszoligowego klubu z Opola Michał Jodłowski (tylko 0,8 mln).
