Zapowiedź 22. kolejki

Zapowiedź 22. kolejki

Wracamy po przerwie! Wszyscy na pewno stęsknieni za Orlen Basket Ligą. Od czwartku rozpoczyna się 22. kolejka.

W 22. kolejce Menedżera Orlen Basket Ligi rozegrane zostanie osiem spotkań, a więc zawodnicy wszystkich ośmiu klubów punktują tak samo.

Składy na 22. kolejkę trzeba ustawić tradycyjnie do czwartku (29 lutego) do godziny 17.15, gdyż pierwszy mecz tej kolejki rozpocznie się 15 minut później.

Oto przegląd tego, co nas czeka w 22. kolejce Orlen Basket Ligi:

MKS Dąbrowa Górnicza – Icon Sea Czarni Słupsk (czwartek 29 lutego)

Bardzo ważny mecz dla układu tabeli z udziałem zespołów walczących o miejsce w play-off. W MKS do gry ma wrócić po kontuzji rzucający Marc Garcia, a Czarni wygrali przed tym spotkaniem ważną rywalizację – o podpisy dwóch polskich zawodników, o których walczyło pół ligi – niskiego skrzydłowego Mateusza Dziemby i środkowego Szymona Tomczaka. Obaj mogą odgrywać w Słupsku dużą rolę. W ostatnim meczu ligowym z Sokołem najlepszymi punktującymi Czarnych byli rozgrywający Mike Caffey i środkowy Benas Griciunas (obaj po 33 pkt.). W zespole z Dąbrowy Górniczej w ostatnim przed przerwą meczu z Dzikami najlepiej wypadli środkowy Nicholas Carvacho (24 pkt.) i rozgrywający Tayler Persons (22 pkt.).

Enea Stelmet Zastal Zielona Góra – Śląsk Wrocław (czwartek 29 lutego)

Zastal zagra w czwartek z nowym kierownictwem klubu i nowym trenerem (Davida Dedka zastąpił dotychczasowy asystent Litwin Virginijus Sirvydis), a Śląsk liczy na nowy impuls dzięki powrotowi do gry kontuzjowanego długo rzucającego Łukasza Kolendy. Jeszcze przed przerwą na Puchar Polski Śląsk wygrał po dogrywce ze Startem, mając najlepszych zawodników w rozgrywających Hassanim Gravetcie i Marku Klassenie, którzy zdobyli wtedy po 30 punktów. W zielonogórskim zespole zmian w składzie nie ma (jako ostatni doszedł rzucający A.J. English), a w ostatnim meczu ligowym z GTK najlepszym zawodnikiem był zdobywca 24 punktów rozgrywający Novak Musić.

Tauron GTK Gliwice – Dziki Warszawa (piątek 1 marca)

Dziki świetnie prezentowały się przed przerwą na Puchar Polski, ale w rywalizacji z GTK mają coś do odrobienia, bo przegrały z nim u siebie w pierwszej rundzie. Gliwiczanie w ostatnim ligowym, arcyważnym meczu pokonali na wyjeździe Zastal, udowadniając, że mają wielu skutecznych zawodników. 32 punkty zdobył rozgrywający Kadre Gray, 31 miał rzucający Terry Henderson, a 24 zdobył środkowy Łukasz Frąckiewicz. Warszawska drużyna przed przerwą pokonała MKS, a najlepiej w tym meczu punktowali dla niej rozgrywający Matt Coleman (20 pkt.) i środkowy Nick McGlynn (19 pkt.).

PGE Spójnia Stargard – Muszynianka Domelo Sokół Łańcut (sobota 2 marca)

Trenerzy obu zespołów mieli wreszcie dużo czasu, żeby przygotować taktykę na ostatnie kolejki sezonu, co zwłaszcza dla zmieniającego ciągle skład Sokoła miało wielkie znaczenie. Choć Spójnia też słabo wyglądała przed przerwą w meczu z Treflem. Wtedy dobrze zagrał właściwie tylko rozgrywający Stephen Brown (18 pkt.), wspomagany przez silnego skrzydłowego Aleksandara Langovicia (14 pkt.). W ostatnim meczu Sokoła – minimalnie przegranym w Słupsku – 19 punktów zdobył rzucający Artur Łabinowicz, a po 18 mieli rzucający Ike Nwamu i środkowy Adam Kemp. Kibice Sokoła liczą, że na mecz ze Spójnią wyleczy się najlepszy strzelec zespołu Tyler Cheese.

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia – Anwil Włocławek (sobota 2 marca)

Spotkanie zespołu z końca tabeli z liderem, ale wcale nie musi być jednostronne. Arka grała ostatnio nieco lepiej i jej ofensywny styl może być trudny do opanowania dla włocławian. Gdynianie w ostatnim ligowym meczu wygrali przecież z Legią, która tydzień później triumfowała w Pucharze Polski. W tamtym spotkaniu świetnie spisywał się środkowy Adrian Bogucki (43 punkty!), a niewiele słabiej zagrali niski skrzydłowy Grzegorz Kamiński (28 pkt.), rozgrywający Andrzej Pluta (25 pkt.) i silny skrzydłowy Seth LeDay (24 pkt.). Anwil przegrał w półfinale Pucharu Polski, ale także poniósł porażkę w ostatnim przed przerwą meczu ligowym (z Kingiem). W tamtym spotkaniu 23 punkty zdobył silny skrzydłowy Luke Petrasek, a 20 miał rzucający Victor Sanders. W zespole z Włocławka do zdrowia powrócił już rozgrywający Kamil Łączyński.

Polski Cukier Start Lublin – King Szczecin (sobota 2 marca)

Obie drużyny mają wielkie aspiracje w tym sezonie, ale obie też w tym momencie kilka punktów do odrobienia w tabeli. Dlatego ten mecz może być wyjątkowo ciekawy. Lublinianie w ostatnim meczu ligowym przegrali we Wrocławiu, mimo że w tym meczu świetnie zagrał środkowy Startu Barret Benson (rekordowe w kolejce 47 punktów), a dobre występy zaliczyli także Liam O’Reilly (25 pkt.) i Trey Wade (23 pkt.). King miał nieudany Puchar Polski (wysoka porażka z Treflem), ale w Orlen Basket Lidze ostatnio wygrał z Anwilem na wyjeździe, głównie dzięki świetnej grze niskiego skrzydłowego Zaca Cuthbertsona (33 punkty) i solidnej postawie rozgrywających Avery’ego Woodsona (22 pkt.) i Andy’ego Mazurczaka (21 pkt.). W zespole mistrza Polski w sobotę powinien zadebiutować nowy środkowy – Michale Kyser.

Arriva Polski Cukier Toruń – Legia Warszawa (sobota 2 marca)

Torunianie stracili w przerwie po Pucharze Polski swojego lidera, bo rozgrywający Goran Filipović odszedł do klubu z Bośni. W czwartek zespół z Torunia nie miał jeszcze nowego zawodnika na to miejsce. Legia tymczasem świetnie wyglądała w Pucharze Polski i na pewno będzie faworytem tego meczu. Mimo że w ostatnim meczu ligowym wypadła słabo, przegrywając w Gdyni. W tamtym spotkaniu 34 punkty zdobył silny skrzydłowy Aric Holman, a 30 miał rozgrywający Christian Vital, a więc późniejsi bohaterowie Pucharu Polski. W ostatnim meczu torunian w lidze – wysoko przegranym w Ostrowie - Filipović zdobył 27 punktów, a drugim najlepszym punktującym był silny skrzydłowy Aaron Cel (13 pkt.).

Trefl Sopot – Arged BM Stal Ostrów Wlkp. (niedziela 3 marca)

Mecz kolejki rozegrany zostanie w Sopocie, będzie to też okazja dla obu zespołów na zatarcie słodko-gorzkiego wrażenie z Pucharu Polski, w którym oba zaprezentowały się nieźle, ale oba przegrały ostatecznie dość wysoko z Legią (Trefl w półfinale, Stal w finale). W ostatnim ligowym meczu Trefla ze Spójnią najlepszy w sopockim zespole był rzucający Aaron Best (aż 39 punktów), który świetnie też grał w okienku reprezentacyjnym dla Kanady. 24 punkty zdobył wtedy także inny reprezentant, węgierski rozgrywający Benedek Varadi. W Stali zabraknie na pewno rozgrywającego Aigarsa Skele (kontuzja), który w ostatnim meczu przed przerwą (z Piernikami) zdobył 27 punktów. W tamtym spotkaniu wyróżnili się także silny skrzydłowy Ojars Silins (aż 35 pkt.) i rzucający Laurynas Beliauskas (27 pkt.), który pod nieobecność Skelego powinien zagrać duże minuty w niedzielę.

Załóż klub
zaproś znajomych
wygrywaj nagrody!


ZAREJESTRUJ SIĘ