Zapowiedź 17. kolejki – mecz po meczu

Zapowiedź 17. kolejki – mecz po meczu

Od czwartku rozpoczyna się 17. kolejka Orlen Basket Ligi. Tym razem odbywa się osiem meczów, więc zawodnicy wszystkich 16 drużyn punktują normalnie.

Składy na 17. kolejkę trzeba ustawić do czwartku 30 stycznia do godziny 17.15, gdyż pierwszy mecz tej kolejki rozpocznie się tego dnia 15 minut później.

Oto przegląd tego, co nas czeka w 17. kolejce Orlen Basket Ligi:

Arriva Polski Cukier Toruń – Orlen Zastal Zielona Góra (czwartek 30 stycznia)

Torunianie w ostatnim meczu w Lublinie po raz pierwszy mogli skorzystać z gry silnego skrzydłowego Aljaza Kunca, ale najprawdopodobniej… znów go stracili z powodu odnowienia kontuzji. W tej sytuacji do gry wróci zapewne środkowy Abdul-Malik Abu. Zastal z kolei pożegnał po sensacyjnie wygranym meczu we Włocławku rozgrywającego Waltera Hodge’a (zdobył na pożegnanie 11 pkt.), więc przy kontuzji niskiego skrzydłowego Wesleya Harrisa do składu wróci zapewne rzucający Evaldas Saulys. Najlepszymi punktującymi we Włocławku byli rzucający Sindarius Thornwell i debiutujący w zespole rozgrywający Ty Nichols (po 20 pkt.). 18 pkt. uzyskał niski skrzydłowy Michał Sitnik. Dla torunian w meczu w Lublinie najlepiej punktowali rzucający Dominik Wilczek (17 pkt.) i środkowy Barret Benson (15 pkt.), a bardzo słabo zagrali tym razem liderzy zespołu. Rozgrywający Divine Myles zaliczył występ na minus 1, a rzucający Michael Ertel miał 9 pkt.

Energa Icon Sea Czarni Słupsk – Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wlkp. (piątek 31 stycznia)

Oba zespoły mają za sobą bardzo udane mecze, więc konfrontacja zapowiada się ciekawie. Czarni zagrali świetnie w Stargardzie, ale wydaje się, że w zespołem weteranów z Ostrowa kłopoty może mieć każdy zespół w lidze, nawet jeśli skład Stali jest ograniczony do 7-8 zawodników. W świetnym spotkaniu z Dzikami cała pierwsza piątka ostrowian zdobyła co najmniej 25 punktów! Najwięcej uzyskał środkowy Damian Kulig (31), rozgrywający Aigars Skele zaliczył 27, a po 25 mieli pozostali – rozgrywający Adas Juskevicius, niski skrzydłowy Siim-Sander Vene i silny skrzydłowy Tim Lambrecht. Najlepszymi zawodnikami Czarnych w meczu ze Spójnią byli rozgrywający. Alex Stein zdobył 29 pkt., a Loren Jackson – 23. Tyle samo uzyskał też niski skrzydłowy Justice Sueing.

PGE Spójnia Stargard – Trefl Sopot (sobota 1 lutego)

Spójnia pożegnała ostatecznie rozgrywającego Ta’lona Coopera, w którego miejsce na stałe zostaje w zespole rozgrywający Trey Davis, ale w meczu z Czarnymi nie dało to zwycięstwa (Davis zdobył 21 pkt.). Zespół Andreja Urlepa nie wygrał żadnego meczu od początku roku. W spotkaniu z Czarnymi 14 punktów zdobył silny skrzydłowy Aleksandar Langović, a 13 miał rzucający Luther Muhammad. Trefl z kolei ostatnio pauzował, ale w meczu EuroPucharu zagrał już po dłuższej przerwie silny skrzydłowy Marcus Weathers, który powinien być mocnym punktem rotacji w następnych meczach. W ostatnim ligowym meczu (w 15. kolejce w Słupsku) dla sopocian najlepiej punktowali rzucający Nick Johnson (17 pkt.) oraz środkowy Mikołaj Witliński i rozgrywający Jakub Schenk (po 15 pkt.).

Śląsk Wrocław – AMW Arka Gdynia (sobota 1 lutego)

Wrocławianie po szokującej porażce w Wałbrzychu szybko się pozbierali i wygrali pewnie z GTK, a do gry – w dobrej formie wrócił środkowy Emmanuel Nzekwesi (19 pkt.). Obiecująco wypadł również debiut nowego rozgrywającego Justina Robinsona (10 pkt.), który powinien być wartościowym nabytkiem. Najlepszymi punktującymi byli jednak inni. Silny skrzydłowy Angel Nunez zdobył 35 punktów, zawodnik z tej samej pozycji Ajdin Penava miał 26, a rozgrywający Jeremy Senglin uzyskał 21 pkt. Arka ostatnio nie grała, bo mecz z Treflem został przełożony. W ostatnim meczu gdynian – w 15. kolejce w Gliwicach – świetne wyniki indywidualne uzyskali rozgrywający Łukasz Kolenda (31 pkt.) i rzucający Nemanja Nenadić (27 pkt.), a najlepszy mecz w sezonie zagrał rzucający Daniel Szymkiewicz (20 pkt.).

Tauron GTK Gliwice – King Szczecin (niedziela 2 lutego)

Gliwiczanie mieli ostatnio ogromne dziury w składzie (kontuzjowani niski skrzydłowy Martins Laksa i rozgrywający Mario Ihring), więc nie byli w stanie nawiązać walki ze Śląskiem. W tym meczu dobrze wypadł – po raz kolejny ostatnio – środkowy Malik Toppin (24 pkt.), a 17 punktów uzyskał rozgrywający Kacper Gordon. King również miał problemy z kontuzjami i w wygranym w imponującym stylu (w drugiej połowie) meczu z Górnikiem nie zagrali środkowy Aleksander Dziewa i niski skrzydłowy Mateusz Kostrzewski. W osłabionym zespole wicemistrzów Polski aż czterech zawodników zagrało bardzo dobrze. 27 punktów uzyskał rzucający James Woodard, o jeden mniej mieli rozgrywający Jovan Novak i silny skrzydłowy Tony Meier, a 25 pkt. uzyskał niski skrzydłowy Kassim Nicholson.

Górnik Zamek Książ Wałbrzych – MKS Dąbrowa Górnicza (niedziela 2 lutego)

Górnik prowadził już w Szczecinie różnicą 24 punktów, ale ten mecz przegrał. To niespodziewana zapaść drużyny, która raczej ostatnio nie zawodziła. 24 pkt. dla Górnika w tym meczu zdobył rzucający Ike Smith, a 16 miał rzucający Toddrick Gotcher. Skład wałbrzyszan jest już pełny, bo do gry po kontuzji wrócił rozgrywający Aleksander Wiśniewski. W MKS wciąż nie ma nowego trenera i po zwolnieniu Borisa Balibrei drużynę prowadzi asystent Michał Dukowicz. Nie przyniosło to niestety lepszej gry w ostatnim spotkaniu z Legią i MKS obecnie ma serię 11 porażek z rzędu. W meczu z warszawiakami 21 pkt. zdobył niski skrzydłowy Marcin Piechowicz, a 15 miał rzucający Tyler Cheese. Fatalnie wypadł lider zespołu, rozgrywający Teyvon Myers (tylko 4 pkt.).

Dziki Warszawa – Anwil Włocławek (niedziela 2 lutego)

Świetnie zapowiadający się mecz, choć Dziki ostatnio mocno zawiodły w spotkaniu w Ostrowie. Fatalnie zagrał zwłaszcza nowy rozgrywający Nikola Radicević (minus 9!). W tym meczu dla Dzików dobrze grali tylko silny skrzydłowy Denzel Andersson (21 pkt.) i niski skrzydłowy Andre Wesson (17 pkt.). W Anwilu do gry w niedzielnym meczu wraca rzucający Justin Turner (zagrał już w FIBA Europe Cup w środę), a na szczęście kontuzja rozgrywającego Kamila Łączyńskiego z sensacyjnie przegranego meczu z Zastalem okazała się niegroźna. W tym spotkaniu mało było dobrych indywidualnych występów zawodników Anwilu. 17 punktów zdobył rzucający Michał Michalak, a 13 – silny skrzydłowy Luke Petrasek.

Legia Warszawa – PGE Start Lublin (niedziela 2 lutego)

Mecz zespołów z górnej części tabeli i przede wszystkim sentymentalny powrót do hali Legii trenera Startu Wojciecha Kamińskiego, który doprowadził warszawski zespół do największych sukcesów od półwiecza. W ostatnim meczu lublinianie wygrali z Arrivą, a w tym meczu aż 32 pkt. uzyskał silny skrzydłowy Tyran de Lattibeaudiere, a 28 miał rzucający Courtney Ramey. Legioniści wygrali ostatni mecz na wyjeździe z MKS, a w tym meczu rzucający Kameron McGusty (37 pkt.) i rozgrywający Andrzej Pluta (36 pkt.) uzyskali najlepsze wyniki w kolejce. 20 pkt. zdobył silny skrzydłowy Dominik Grudziński.

Załóż klub
zaproś znajomych
wygrywaj nagrody!


ZAREJESTRUJ SIĘ