Kogo do składu? ROZGRYWAJĄCY
Na pozycji rozgrywającego w nowym sezonie Orlen Basket Ligi być może trzeba będzie wydać najwięcej pieniędzy. Tutaj bowiem mamy wielu zawodników wycenianych najwyżej w naszej grze.
Dzieje się tak m. in. dlatego, że najlepsi rozgrywający w Orlen Basket Lidze zostają w niej na kolejne sezony. Dzięki temu my znamy ich lepiej, ale także oni znają swoje możliwości na tle ligi znakomicie. Jest więc w kim wybierać.
Najwyżej wycenianym zawodnikiem w całym Menedżerze Orlen Basket Ligi jest w tym sezonie rozgrywający Kinga Szczecin Jovan Novak – 3,7 mln. Co prawda w Szczecinie zmienił się trener i w miejsce Arkadiusza Miłoszewskiego zespołem zarządza Maciej Majcherek, ale trudno przypuszczać, żeby rola Novaka się zmieniła. Nadal będzie dostarczać mnóstwo asyst, a przecież nie brakuje w jego grze także zbiórek, przechwytów i celnych rzutów – także tych unikalnych „z kolanka” za trzy punkty.
Nadal w Orlen Basket Lidze grają także dwa rozgrywający, którzy toczyli znakomity pojedynek w finale w 2024 roku. Jakub Schenk z Energi Trefla Sopot (3,3 mln) pozostał w sopockim klubie i jego rola może nawet się zwiększyć, bo jak widzimy nieco mniej jest w zespole z Sopotu w tym sezonie gwiazd. Z kolei Andy Mazurczak poszedł za trenerem Miłoszewskim ze Szczecina do Zastalu Zielona Góra i mimo że ostatni sezon kończył z ciężką kontuzją, to na pewno w nowym będzie znów tym błyskotliwym rozgrywającym, którego pamiętamy z lat 2022-2024 w medalowym Kingu. Z uwagi na powrót po kontuzji Mazurczaka wyceniamy „tylko” na 3,0 mln.
Ale to przecież nie wszystkie gwiazdy. Mówiliśmy o finale 2024, a w finale w tym roku znakomicie błysnął Andrzej Pluta. Zawodnik Legii Warszawa wyceniany jest po tamtym znakomitym sezonie na 3,3 mln, a przecież na EuroBaskecie w barwach reprezentacji Polski pokazał, że sufit dla niego wisi wyjątkowo wysoko. Może jeszcze coś dołoży do swej gry.
Mamy w Orlen Basket Lidze jednak zawodników wycenianych jeszcze wyżej niż wymieniona przed chwilą trójka. Śląsk Wrocław zmontował w tym sezonie bardzo mocny skład, a jego liderem na boisku powinien być Kanadyjczyk Kadre Gray (3,5 mln), którego już widzieliśmy w Polsce w barwach GTK Gliwice. Teraz to jednak zupełnie inny zawodnik. Za 3,4 mln można pozyskać Łotysza Aigarsa Skele, który po trzech sezonach w Ostrowie Wlkp. przeniósł się do Słupska. Powinien być tam świetnym liderem zespołu.
Z nowych nazwisk w lidze na pewno wyróżnia się nowy rozgrywający Anwilu Włocławek Elvar Fridriksson (3,3 mln). Doświadczony Islandczyk grał już z powodzeniem w kilku mocnych ligach, a przecież dobrze pokazał się także na EuroBaskecie. Ciekawą postacią wydaje się być także młody Amerykanin z PGE Startu Lublin Elijah Hawkins (3,2 mln), który bierze na siebie sporo gry, choć to typ nieco ryzykowny.
Z graczy nieco tańszych warto zwrócić uwagę na Kamila Łączyńskiego (2,7 mln), który zmienił klub na AMW Arkę Gdynia i na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w swojej karierze. Niewielu na tej pozycji mamy graczy naprawdę tanich, ale jeśli ktoś chce zdobyć parę punktów przy pewnym ryzyku, to może spróbować wstawić do składu Huberta Łałaka z Miasta Szkła Krosno (0,8 mln) lub Michała Plutę ze Stali Ostrów (0,7 mln), którzy powinni być w rotacjach swoich zespołów. A może to będzie przełomowy sezon dla Kacpra Gordona z Tauronu GTK Gliwice, którego wyceniamy optymistycznie na 1,8 mln?
TOP 3 najczęściej kupowanych (na dzień 30.09.2025)
1. Kadre Gray (WKS Śląsk Wrocław) - 22% składów
2. Andy Mazurczak (Zastal Zielona Góra) - 20% składów
3. Jovan Nowak (King Szczecin) - 19% składów