Zapowiedź 30. kolejki

To już ostatnia kolejka rundy zasadniczej! W 30. kolejce Menedżera Energa Basket Ligi wszystkie osiem meczów z udziałem wszystkich 16 drużyn odbędzie się jednocześnie – w środę 3 maja o godzinie 17.30.

Składy na 29. kolejkę trzeba więc ustawić do środy 3 maja do godziny 17.15.

Przypominamy, że play-off – czyli u nas kolejki 31., 32. i 33. – rozpocznie się już w sobotę 6 maja. Ustawiając skład na ostatnią kolejkę można więc zatem już przygotowywać się do koniecznych przed play-off zmian w składzie. Przecież połowy zespołów już od jutra w naszej grze nie będzie!

Oto przegląd tego, co nas czeka w 30. kolejce Energa Basket Ligi (wszystkie mecze w środę 3 maja):
King Szczecin – Suzuki Arka Gdynia
Szczecinianie zapewnili sobie już drugie miejsce w końcowej tabeli, a gdynianie tylko jakimś niesamowitym przypadkiem mogą spaść z 10. W Kingu wciąż odpoczywa rzucający Filip Matczak i trudno przypuszczać, żeby wrócił na takie spotkanie. W meczu z Treflem najlepiej grali rozgrywający Andy Mazurczak (32 pkt.) i rzucający Alex Hamilton (31), a swój najlepszy mecz w sezonie zaliczył silny skrzydłowy Kacper Borowski (27 pkt.). Dla Arki w meczu we Włocławku najlepiej punktował rzucający D.J. Fenner – 21 pkt.

Grupa Sierleccy Czarni Słupsk – Trefl Sopot
Mecz o wszystko dla obu ekip. Kto wygra, ten wchodzi do play-off, a przegrany zostanie w ósemce tylko, jeśli w Warszawie przegra Zastal. W sopockim zespole do gry wrócił rzucający Jean Salumu, ale wciąż nie wiadomo, czy zdolni do gry będą Garrett Nevels i Cameron Wells. Słupszczanie ostatnio pokpili sprawę w Gliwicach, przegrywając różnicą 20 punktów, a w miarę przyzwoicie w tym meczu zagrali tylko rzucający: Brae Ivey (15 pkt.) i Bartosz Jankowski (12). Sopocianie przedłużyli słabą serię przegranych w meczu z Kingiem, w którym trzech graczy miało więcej niż 20 punktów: rozgrywający Strahinja Jovanović (23), silny skrzydłowy Jarosław Zyskowski (22) i środkowy Wesley Gordon (21).

Arriva Twarde Pierniki Toruń – Tauron GTK Gliwice
Torunianie po wygranej w Bydgoszczy muszą zwyciężyć w tym meczu, żeby być pewnym pozostania w lidze. GTK już o nic wielkiego nie gra. Nie wiadomo, w jakiej formie będzie świetny ostatnio rozgrywający Pierników Tayler Persons (27 pkt. w meczu z Astorią), który rozciął dłoń podczas celebracji po zwycięstwie w Bydgoszczy. Najwięcej punktów w tamtym spotkaniu uzyskał dla Pierników środkowy Dallas Walton (35). W dającym GTK utrzymanie meczu z Czarnymi najlepiej zagrali środkowy Kamari Murphy (28 pkt.) i rozgrywający E.J. Rowland (21).

MKS Dąbrowa Górnicza – Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz
Mecz istotny przede wszystkim dla Astorii, która musi wygrać i liczyć na porażkę Pierników, żeby utrzymać się w Energa Basket Lidze. MKS gra już tylko o jak najwyższe miejsce między 11. a 14. W grającym wąskim składem w końcówce sezonu MKS w ostatnim meczu w Lublinie wyróżnił się rzucający Gerry Blakes (32 pkt.), a do gry na ostatnią kolejkę powinien wrócić rozgrywający Joe Chealey. W bydgoskim zespole w fatalnym meczu z Piernikami w poprzedniej kolejce na wyróżnienie zasłużył tylko rozgrywający Mike Smith, który zdobył aż 34 punkty.

PGE Spójnia Stargard – Polski Cukier Start Lublin
Jeśli Spójnia wygra ten mecz, przy porażkach Legii i Stali może być nawet trzecia w końcowej tabeli (obecnie jest piąta). Przy porażce, stargardzianie mogą spaść na szóste miejsce. Start gra o miejsca na pozycjach 11-14. W ostatnim meczu Spójni, pod nieobecność kontuzjowanego Courtneya Fortsona (udział w meczu ze Startem wątpliwy), najlepsi byli środkowy. Ajdin Penava zdobył 29 punktów, a Barret Benson – 21. W Starcie w meczu z MKS świetny był niski skrzydłowy Cleveland Melvin (36 pkt.), a jeden z najlepszych meczów w sezonie zagrał rzucający Mateusz Dziemba (23 pkt.).

Anwil Włocławek – BM Stal Ostrów Wlkp.
Włocławianie mogą jeszcze zająć miejsca od piątego do siódmego, a Stal może być trzecia, ale też nawet piąta. Jest więc o co walczyć w tym meczu. W Anwilu w meczu z Arką fenomenalny był rzucający Victor Sanders (36 punktów w 14 minut!), a świetny silny skrzydłowy Luke Petrasek (19 pkt.). W Stali w wygranym meczu z Legią najlepiej spisali się zawodnicy podkoszowi. Środkowy Damian Kulig zdobył 32 punkty, a silny skrzydłowy Nemanja Djurisić – 30.

Legia Warszawa – Enea Zastal BC Zielona Góra
Legia musi ten mecz wygrać, jeśli chce zostać w pierwszej czwórce, a dla Zastalu cel jest jasny: wygrać, żeby być w play-off. Legia w ostatnim meczu ze Stalą nie mogła korzystać z Billy’ego Garretta (nadal jest kontuzjowany), a najwięcej punktów przynieśli jej rzucający Travis Leslie (31 pkt.) i silny skrzydłowy Aric Holman (21). Zastal w końcówce sezonu gra ciągle osłabiony (ostatnio brakiem Przemysława Żołnierewicza i Sebastiana Kowalczyka), a w nieudanym meczu ze Śląskiem najwięcej punktów zdobył rzucający Dusan Kutlesić (21).

Śląsk Wrocław – Rawlplug Sokół Łańcut
Śląsk ma już zapewnione pierwsze miejsce przed play-off, a Sokół walczy o miejsca 10-15, ale będzie grał w tym meczu znacznie osłabiony: w drużynie nie ma już rozgrywającego Coreya Sandersa, rzucającego Delano Spencera, a kontuzjowany jest środkowy Raynere Thornton. Śląsk ciągle gra bez Jeremiaha Martina, Justina Bibbsa i Vasy Pusicy, a najlepiej na tych nieobecnościach korzysta rzucający Łukasz Kolenda, który w meczu z Zastalem miał 30 pkt. Niewiele słabszy był środkowy Artiom Parachowski, który uzyskał 27 pkt. W Sokole w ostatnim meczu ze Spójnią zdecydowanie najlepszy był środkowy Adam Kemp, który zdobył 36 punktów.