Mówi zwycięzca poprzedniej edycji!

Liga w zbliżającym sezonie zapowiada się bardzo ciekawie. "Sezon ogórkowy" pokazał, jak dużych zmian w składach dokonały poszczególne kluby - mówi Dawid Maliczewski ze Słupska

>> Znamy zwycięzcę edycji 2022/23

W ORLEN BASKET LIDZE pojawili się nowi zawodnicy, którzy mogą nam, menadżerom, nieźle namieszać w składach. Macio Teague w Czarnych, Jewun Evans w Śląsku, Aaron Best w Treflu, Christian Vital w Legii, Marc Garcia w MKS-ie itd., którzy mogą sprawić, że liga będzie jeszcze ciekawsza. Są też znani nam zawodnicy, którzy otrzymali nowe, poważniejsze role, tak jak np. Victor Sanders w Anwilu czy Andrzej Pluta w Gdyni. Czy poradzą sobie z presją i większą rolą w zespole?

Pojawia się też pytania, czy postawić na "starych", sprawdzonych zawodników czy na tzw. "świeżą krew". Problem w tym, że zawodnicy o ugruntowanej już pozycji, mają wysoką cenę. Jesteśmy więc zmuszeni do tego by zaryzykować i w składach umieścić także zupełnie nowych zawodników.
Owszem, warto jest wcześniej prześledzić ich kariery, ale nie mamy pewności, czy sprawdzą się oni w polskiej, dosyć fizycznej lidze.

Przed wyborem składu należy też brać pod uwagę to, jak poszczególni zawodnicy wypadli w sparingach, ale i tu tkwi haczyk. Sparingi są nie do końca miarodajne. Raz, że zawodnicy o wyrobionej marce w naszej lidze, grają na "pół gwizdka", dwa, zazwyczaj trenerzy oszczędzają swoje "gwiazdy", dając pograć "całej ławce". Inaczej sytuacja wygląda z zawodnikami, którzy są nowi w naszej lidze. Oni swoją grą chcą przekonać do siebie trenera, na boisku dają z siebie wszystko.

Najciekawiej będzie na starcie ligi, przez pierwszych kilka kolejek, kiedy to będziemy obserwować szczególnie nowych zawodników. Wtedy to właśnie będzie najwięcej korekt w składach.

Warto przyjrzeć się znanym nam zawodnikom, którym nie poszło w zeszłym sezonie najlepiej i dzięki czemu w ich cena spadła. Być może nie byli wykorzystywani przez trenerów we właściwy sposób. Kto wie, może gdy zagrają w nadchodzącym sezonie w nowej drużynie, pod nowym trenerem... przecież nie zapomnieli, jak gra się w koszykówkę!

Jeśli chodzi o moją taktykę na najbliższy sezon, to zacznę trochę inaczej niż w poprzednim. Szczegółów nie będę zdradzał, bo konkurencja nie śpi (śmiech).

Wszystkim menadżerom życzę dobrej zabawy i właściwych wyborów. Niech wygra najlepszy!